Może niedawno się z tym spotkałeś: Czujesz się optymistycznie, gdy akcje osiągają nowe szczyty, a nagle na ekranie pojawia się ktoś w telewizji, by zepsuć nastrój. „To bańka na rynku AI, ” twierdzi. „Dokładnie jak w 1999 roku. ” To naprawdę przydarzyło mi się w zeszłym tygodniu (przed tym, jak prezydent Trump zagroził nowymi taryfami, co spowodowało spadek indeksów w piątek). Właśnie skończyłem czytać przekonujące badania zaprzeczające idei powstania bańki, tylko po to, aby mój pozytywny pogląd zakwestionowało wystąpienie w telewizji deklarujące coś przeciwnego. Znużony tymi wzlotami i upadkami, postanowiłem stanowczo opowiedzieć się po stronie „to nie jest bańka”. (Pełną historię można przeczytać tutaj. ) ku mojemu zaskoczeniu, najdotkliwszy sprzeciw wyraził mój własny szef, Steve Russolillo, główny redaktor wiadomości Business Insider i regularny autor tego newslettera w niedziele. Steve obawia się, że rzeczywiście jesteśmy w bańce na rynku AI—takiej, która może się powiększyć i ostatecznie pęknąć bardziej dramatycznie niż pęknięcie bańki internetowej. Podjęliśmy decyzję, żeby usiąść i omówić to. Wycenianie Steve: Joe, Twoja część jest intrygująca, ale jako ktoś o tradycyjnych poglądach, krzywię się, gdy firmy na Wall Street opierają się na niekonwencjonalnych wskaźnikach, by uzasadnić rajd—tak jak to zrobiły Goldman Sachs i Morgan Stanley. W przeciwieństwie do tego, zaufany wskaźnik wyceny— wskaźnik C/Z według Shillera, sięgający XIX wieku—jest alarmująco wysoki, powyżej 40. Był nawet wyższy podczas bańki internetowej. Ignorowanie tego wskaźnika jest ryzykowne; poprawnie sygnalizował szczyty na rynku w 1929 i 1999-2000, a także wskazywał na problemy przed kryzysem na rynku nieruchomości w połowie 2000 lat. Joe: Zgadzam się, że wskaźnik C/Z według Shillera jest niepokojący. Jednak uważam, że pomija on kilka kluczowych cech firm, które prowadzą rynek. Gdy dostosujesz wskaźniki wyceny, uwzględniając wzrost zysków, przepływy pieniężne i marże zysku, podobieństwa do ery internetowej znacznie się osłabiają. Tak, Wall Street często wymyśla nowe metryki, by wspierać swoją narrację, ale w tym przypadku te korekty dają jaśniejszy, bardziej nowoczesny obraz kondycji korporacji. Jakość firm Joe: Firmy będące na czele rewolucji AI są po prostu silniejsze.
Średnio generują lepsze przepływy pieniężne, działają bardziej efektywnie i osiągają wyższe zyski. Dotyczy to zwłaszcza największych graczy napędzających rynek—Nvidia, Microsoft, Amazon i podobne. Steve: Nie można zaprzeczyć dominacji tych kilku gigantów. W rzeczywistości stały się one trochę zbyt dominujące, według mojego gustu. Tak zwane „Siedem wspaniałych” spółek obecnie stanowi ponad jedną trzecią indeksu S&P 500. Taki poziom koncentracji jest rzadki i niesie ze sobą istotne ryzyko—jeśli nawet jedna z tych firm się potknie, może szybko pociągnąć cały rynek w dół. Gospodarka o obiegu zamkniętym Steve: Umowy dotyczące AI są ogłaszane niemal każdego dnia. Setki miliardów dolarów płyną w tym kierunku, co budzi coraz większe obawy inwestorów i analityków odnośnie do cyklicznej natury tych transakcji i ich rzeczywistej zrównoważoności. „Jeśli ktoś się zatrzyma i zapyta: ‘Jaki jest nasz faktyczny zwrot gospodarczy?’, ” ostrzegł Jim Chanos, znany z krótkiej sprzedaży Enron. Joe: Przyznaję, że centralna rola OpenAI w wielu z tych transakcji nieco mnie niepokoi, szczególnie że firmy takie jak Oracle i CoreWeave są już głęboko związane z jego losem. Jednak niedawna nota Bank of America uspokoiła mnie, prognozując, że do 2030 roku tylko 5-10% wydatków pochodzić będzie z finansowania przez dostawców. Dla mnie ostrzeżenia o bańce na rynku AI wydają się same tworzyć nie do utrzymania bańkę. Steve: OK, to chyba już trochę za bardzo wchodzimy w meta-dyskusję. Jaki jest Twój pogląd na dużą debatę o bańce na rynku AI?Chętnie usłyszymy od Ciebie. Napisz do nas na adres jciolli@businessinsider. com oraz srussolillo@businessinsider. com.
Debata na temat bańki AI: Eksperckie spojrzenie na wyceny rynkowe i ryzyka
Postępy w sztucznej inteligencji (SI) transformują sposób dostarczania treści wideo, znacznie poprawiając doświadczenia związane z przesyłem strumieniowym dla użytkowników na całym świecie.
MarketsandMarkets™, światowy lider w dziedzinie wywiadu rynkowego i usług doradczych, ogłosił dzisiaj uruchomienie MarketsandMarkets™ Sales IQ, asystenta sprzedaży opartego na sztucznej inteligencji, mającego na celu przyspieszenie wzrostu przychodów zespołów sprzedażowych w przedsiębiorstwach.
Giles Bailey, 21-letni Główny Konsultant w SMM Dealfinder, odegrał kluczową rolę w szybkim wzroście firmy, pomagając platformie osiągnąć ponad milion dolarów rocznego przychodu powtarzalnego w ciągu zaledwie sześciu miesięcy od uruchomienia.
Budżet napędza skuteczność osiem razy bardziej niż ROI Nowe badania IPA przeprowadzone przez Lesa Bineta i Willa Davisa z Medialab Group ujawniają, że skuteczność reklamy jest znacznie bardziej uzależniona od wielkości budżetu niż od ROI
OpenAI ogłosiło ważne partnerstwo z Broadcom w celu wspólnego opracowania niestandardowych układów scalonych sztucznej inteligencji (AI), co stanowi istotny krok w rozbudowie jego infrastruktury AI.
Google szybko zmienia wyniki organicznego wyszukiwania poprzez integrację sztucznej inteligencji.
Dla marek skupiających się na wzroście w 2025 roku, wysokie pozycje w wyszukiwarkach i platformach AI są niezbędne, a nie opcjonalne.
Automate Marketing, Sales, SMM & SEO
and get clients on autopilot — from social media and search engines. No ads needed
and get clients today